Po dopasowaniu rzęs gotowe są do klejenia. Podobnie jak w przypadku kępek, aplikujemy klej lekko wyschnięty, czyli taki, który ma już formułę prawie gumową. Dokładny instruktaż klejenia rzęs na pasku znajdziecie w poniższym filmiku. Mam nadzieję, że będzie dla Was przydatny:) pozdrawiam serdecznie, Monika :) Ser pleśniowy w ciąży jest niewskazany, dotyczy to jednak serów z niepasteryzowanego mleka. W żywności, która nie została poddana procesowi pasteryzacji może się bowiem rozwijać niebezpieczna dla ciąży bakteria, Listeria monocytogenes [1]. Bakteria Listeria monocytogenes jest odpowiedzialna za chorobę listeriozę. Ja w zależności od ilości rzęs naturalnych poświęcam 1 godzinę i 10 minut czasu (średnio). Przy uzupełnianiu czasem jest krócej, a czasem nawet dłużej, gdyż podczas uzupełniania musimy się pozbyć mocno odrośniętych rzęs, gdyż one tak czy siak zaraz wypadną i po tygodniu będziemy wyglądały jak do uzupełnienia. Aby skorzystać z dobroczynnego wpływu ryb na organizm, w czasie ciąży tygodniowo można spożywać nawet 340 g ryb o niskiej zawartości rtęci. Wśród ryb zawierających mało rtęci, a więc bezpiecznych dla płodu, znajdują się: łosoś, anchois, sardynki oraz śledź. Czy w ciąży można jeść śledzie z puszki Kodeks pracy chroni kobiety w ciąży przed zwolnieniem. Jednak nie wszystkie rodzaje umów zapewniają przyszłej matce zatrudnienie aż do dnia porodu. Zgodnie z art. 177 k. p. pracownica w ciąży podlega ochronie przed zwolnieniem z pracy, co oznacza, że nie można jej wypowiedzieć ani rozwiązać z nią umowy o pracę do dnia porodu. Wczesne oznaki ciąży mogą być tak subtelne, jak zachcianki czy niechęć do jakiegoś rodzaju pokarmu, lub łatwiej zauważalne, jak plamienia lub wrażliwość piersi. Wraz z postępem ciąży niektóre z tych oznak i objawów, np. zgaga, skurcze i częste oddawanie moczu, prawdopodobnie powrócą. . Gryzie mnie już od początku ciązy pytanie odnośnie odżywki do rzęs, którą stosowałam zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży, a która znacznie poprawiła moje samopoczucie, bo po raz pierwszy moje rzęsy stały się piękne i długie. Preparat odstawiłam, gdyż wyczytałam na ulotce, że nie przeprowadzono badań na kobietach w ciąży i że po poradę przed użyciem należy zgłosić się do lekarza. Więc zabrałam ze sobą ulotkę na wizytę u ginekologa a także dermatologa i zapytałam czy nie zaszkodzi jeśli będę jej używała. Od jednego i drugiego lekarza usłyszałam, że lepiej nie ryzykować, lepiej odstawić ale nic konkretnego co by mnie przekonało. Wydaje mi się, że nie przywiązali do tego zbytniej uwagi, a informacja na ulotce odżywki wcale nie dziwi, przecież na kobietach w ciąży nikt nie odważy się testować kosmetyków, co nie znaczy, że każde nie testowane mogą zaszkodzić. Odżywkę nakłada się cienką warstwą, dosłownie jak kreskę eyelinerem nad górną linią rzęs codziennie lub co kilka dni. Poniżej podaję skład i proszę o odpowiedź czy rzeczywiście nie mogę zacząć jej znów stosować. Wyrzuciłabym ją lub oddała bez żalu gdybym wiedziała, że rzeczywiście któryś z jej składników może zaszkodzić dziecku, na tą chwile nie używam jej, a wydaje mi się, że wcale nie ma gorszego składu niż balsam czy jakiś żel pod prysznic, w dodatku używa jej się w małych ilościach. Oto skład: Odżywka do rzęs Revitalash: Aqua, Sodium Chloride, Chlorphensin, Phenoxyethanol, Cellulose Gum, Disodium Phosphate,Citric Acid, Trifluoromethyl Dechloro Ethylprostenolamide, -Phantenol. Skoro stosowanie odżywki polepsza pani samopoczucie to proszę ją stosować, ale jak podaje ulotka - na swoją odpowiedzialność. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza. Inne porady tego eksperta Monika Sieńkowska - Kamińska Piękne, długie i podkręcone rzęsy są atrybutem kobiecości. Ozdobione nimi oczy nabierają wyrazu, a spojrzenie spod ciemnego wachlarza rzęs emanuje tajemniczością. Niestety nie każda kobieta została naturalnie obdarzona ładnymi rzęsami, jednak nawet właścicielki cienkich i krótkich włosków na powiekach mogą pięknie podkreślić oczy dzięki użyciu sztucznych rzęs. Produkty do samodzielnego przedłużania rzęs są lekkie i wygodne podczas noszenia, a wyjątkową miękkość zawdzięczają wykonaniu z naturalnych włosków. Jeżeli chciałabyś samodzielnie przedłużyć rzęsy, podpowiadamy, czego będziesz potrzebować. Przydatne akcesoria do przedłużania rzęs Doczepianie rzęs jest czynnością wymagającą wprawy i precyzji. Istotną rolę odgrywa dobre oświetlenie lustra, przed którym będziesz wykonywać zabieg. Jeżeli uważasz, że światło jest zbyt słabe, możesz wykorzystać np. lampkę biurkową, która pomoże Ci dokładnie zobaczyć jak przebiega linia rzęs naturalnych. Niezbędnym akcesorium będzie pęseta. Z jej pomocą zaaplikujesz sztuczne rzęsy na oko. Warto mieć pod ręką drewniany patyczek, np. do manicure. Pomoże Ci docisnąć pasek rzęs do powieki, by dobrze się przykleił. Pasek rzęs powinnaś starannie dopasować do długości Twojego oka. Może być konieczne jego delikatne przycięcie. Do tego celu posłużą Ci zwykłe małe nożyczki kosmetyczne. Niektóre osoby delikatnie cieniują nimi gotowe rzęsy na pasku, by wyglądały bardziej naturalnie. Kleje do sztucznych rzęs Do przyklejenia rzęs powinnaś użyć specjalistycznego kleju. Popularnym preparatem do przytwierdzania sztucznych rzęs lub kępek jest klej DUO. To znakomitej jakości kosmetyk, który cechuje się doskonałą przyczepnością, trwałością i szybkością działania. W hurtowni kosmetycznej możesz zamówić klej do rzęs w kolorze bezbarwnym lub czarnym, który dodatkowo uwydatni linię rzęs. Rzęsy aplikuj na oko po wykonaniu makijażu powieki. Najpierw posmaruj pasek rzęs lub nasadę kępki cienką warstwą kleju, a po chwili przyłóż rzęsy do powieki. Następnie możesz lekko przesunąć je, by znalazły się w idealnym miejscu – tuż nad linią rzęs naturalnych. Przytrzymaj i lekko dociśnij kępkę lub pasek, by klej dobrze związał. Jeżeli któryś odcinek paska rzęs odstaje od powieki, ponownie posmaruj go niewielką ilością kleju i dociśnij. Gdy klej już zastygnie, pociągnij delikatnie rzęsy, by sprawdzić czy dobrze się trzymają. Rzęsy w kępkach do samodzielnego przedłużania rzęs Jeżeli chcesz delikatnie podkreślić oczy lub zaakcentować same kąciki, możesz skorzystać z gotowych kępek do przedłużania rzęs. Kępki są znakomitym uzupełnieniem makijażu dziennego – uzyskany z ich pomocą efekt jest wyjątkowo naturalny. W pojedynczym wachlarzyku znajduje się kilka rzęs na lekko spłaszczonej podstawie, umożliwiającej wygodną aplikację. Możesz nabyć kępki o różnych długościach i profilach skręcenia lub samodzielnie skrócić te, które będziesz przyklejać w wewnętrznym kąciku oka. Aby uniknąć efektu sztuczności wykonuj stylizację oka pracując na różnych długościach kępek. Rzęsy na pasku – błyskawiczne przedłużanie rzęs Jeżeli zależy Ci na spektakularnym, wieczorowym wyglądzie, wybierz do przedłużania rzęsy na pasku. Renomowana firma Ardell ma w ofercie bardzo duży wybór rodzajów wachlarzy – od rzęs wyglądających bardzo naturalnie i delikatnie po niezwykle gęste i długie. Jeżeli chcesz zaakcentować tylko zewnętrzne kąciki oczu, idealnie sprawdzą się tzw. połówki, czyli króciutkie paski z rzęsami, które możesz umieścić przy samych kącikach nadając spojrzeniu zadziornego, kociego wyrazu. W internecie znaleźć możemy wiele porad od kobiet, które samodzielnie przedłużają sobie rzęsy. Domowa izolacja sprzyja tego typu zabiegom, ale my przestrzegamy, aby tego nie robić! Pandemia koronawirusa zmusza nas do pozostania w domu. Nie wiadomo też kiedy otwarte zostaną salony kosmetyczne. W związku z tym wiele kobiet decyduje się na poprawę urody w domowym zaciszu. Niektóre wykonują też samodzielne przedłużanie rzęs. Efekty są estetyczne, ale czy to aby na pewno bezpieczne? Samodzielne przedłużanie rzęs 1:1Przedłużanie rzęs metodą 1:1 polega na przyklejeniu jednej sztucznej rzęsy do jednej naszej. To metoda wymagająca specjalnego szkolenia oraz nieco wprawy. Na każdym oku znajduje się od 120 do 250 rzęs, co oznacza konieczność doklejenia w sumie nawet 500 rzęs! Kosmetyczce wykonanie takiego zabiegu, w zależności od doświadczenia, zajmuje między 1,5 a 3 godziny. Klientka przez cały ten czas leży na wygodnej leżance i ma zamknięte oczy. Czy to w ogóle możliwe, aby powtórzyć przedłużanie rzęs tą metodą w domu?Okazuje się, że tak! Na YouTube możemy znaleźć filmy coraz większej ilości kobiet, które zdecydowały się na to podczas domowej izolacji. Nie tylko pokazują efekty samodzielnego przedłużania rzęs z pomocą zamówionego przez internet zestawu, ale także radzą innym internautkom, aby również to wypróbowały. Zachęcają także ceną - zestaw, który wystarczy do kilkukrotnego przedłużenia rzęs 1:1 to koszt od 80 do 150 zł. W salonie za jednorazowe przedłużenie musimy zapłacić od 120 do 200 w różny sposób opanowały metodę separowania i przyklejania rzęs 1:1. Jedne, idąc na skróty, tworzą kępki i przyklejają je do rzęs i starają się jak najbardziej odtworzyć proces z salonu i każdorazowo separują rzęsę, a następnie przyklejają do niej tę pierwsza, jak i druga metoda nie są wcale bezpieczne. Aby się o tym przekonać, wystarczy sięgnąć do sekcji komentarzy pod filmami. Wypowiadają się w nich profesjonalistki, które przestrzegają przed przyklejaniem rzęs do powieki, a także pracy na otwartym oku ze względu na opary kleju do licencjonowaną stylistką rzęs. Proszę, nie róbcie tego. Na dłuższą metę jest to bardzo szkodliwe. Stylistki izolują jedną rzęsę i nakładają przedłużoną rzęsę do JEDNEJ naturalnej rzęsy. Ponadto, nie nakładamy kleju na skórę. Każda naturalna rzęsa wypada w różnym tempie, a sklejenie ich sprawi, że szybciej wypadną. Będą odrastać powoli lub wcale. To bardzo szkodzi. Zachęcam do przyklejania rzęs na pasku, jeśli chcesz je przedłużyć - komentuje jedna z to możliwe, że nie oślepłaś? Jestem stylistką rzęs i za każdym razem, gdy za mocno zbliżę klej do otwartego oka, moje oczy palą i bolą... - pyta innaOsoby zajmujące się zawodowo przedłużaniem rzęs zachęcają, aby w razie braku możliwości wykonania zabiegu w salonie, zrezygnować z samodzielnej metody 1:1 i raczej zdecydować się na rzęsy na pasku lub przyklejanie kępek rzęs. Warto także sięgnąć wtedy po odżywki do rzęs, które w zaledwie cztery tygodnie odżywią i również przedłużą rzęsy. Samodzielne przedłużanie rzęs jest nie tylko ekstremalnie trudne, ale także szkodliwe - dla rzęs i dla wzroku. Nie warto więc ryzykować, tylko cierpliwie poczekać na wizytę u zdjęcia głównego: Istock Uwielbiam mieć przedłużane i zagęszczone rzęsy, uwielbiam je robić i poniekąd widzę w tym pasję. Ta praca mnie odpręża, wycisza i sprawia, że moje klientki czują się lepiej. Może nie zabrzmi to zbyt dobrze, ale nie dam rady żyć bez tych rzęs, makijaż zajmuje mi mniej czasu, wyglądam bardziej ‚zdrowo’ i jak bardziej wypoczęty osobnik (niż ten co wstawał w nocy do chorego dziecka sześć razy). Aplikuję je od 2009 roku, zrobiłam przed ślubem i tak zostało. Sama zaraz zaczęłam się tym interesować i pojechałam na moje pierwsze szkolenie do Warszawy. Dziś z zamkniętymi oczami wymieniam skręty, grubości, długości i rodzaje. Rozróżniam techniki i metody. Jestem również instruktorem, także moje klientki są bardzo zadowolone. Jakiś czas temu wrzuciłam zdjęcie na NASZ INSTAGRAM jednej z moich prac, pytania się posypały jak szalone, dlatego postanowiłam je zebrać w jeden post i odpowiedzieć na wszystkie. przedłużanie rzęs niszczy naturalne rzęsy? Mogę powiedzieć, że jestem żywym przykładem tego, że profesjonalna aplikacja nie niszczy Twoich naturalnych rzęs. Dlatego wybierając osobę, która ma zamiar przedłużyć Ci rzęsy, sugeruj się jej stażem, zdjęciami i opiniami innych osób. Tylko profesjonalnie nałożone rzęsy, nie posklejane, nie zbyt grube (czyli takie, które zbytnio nie obciążą) sprawią, że oszczędzisz swoje rzęsy naturalne. Skoro ja mam do czego przyklejać rzęsy, to znaczy że nic im nie jest i mają się dobrze :) 2. Nigdy nie przedłużałam rzęs! Boję się! Co robić?! Możesz bać się albo efektu końcowego, albo tego, że rzęski Cię uczulą. Jeśli boisz się tego drugiego spróbuj pierwszej aplikacji na kleju hipoalergicznym, uprzedzam tylko, że takie rzęski będą się trzymały o wiele krócej niż na zwykłym kleju. Nie decyduj się również na rzęski z futra norki syberyjskiej, one też podwyższają ryzyko uczulenia. Uczulenie zazwyczaj objawia się zapaleniem spojówek, puchną Ci górne i dolne powieki, wyglądasz jak pobita, potrzebna jest interwencja lekarza. Niezbyt miła przygoda. Jeśli obawiasz się efektu – zrób krótsze rzęski, najlepiej metodą 2D-3D. Materiał z którego są wykonane, jest lekki i przyjemny, rzęski w tym przypadku to lekki puch. Odradzam 1:1, to już jest grubszy materiał, rzęski po odrośnięciu będą swędziały i obciążały powiekę. 3. Przedłużyłam i co dalej… Przez pierwsze dwa dni od aplikacji najlepiej, żebyś do nich nie dotykała. Sauna, basen, solarium, aktywności fizyczne, oraz spanie ‚w poduszkę’ nie wskazane. Dostajesz specjalną szczoteczkę, do czesania tylko w razie potrzeby, musisz dbać o higienę tej szczoteczki, jak i o higienę rzęs. Pamiętajmy, że to oko, które wydziela naturalne fizjologiczne płyny, które potrzebuje ‚oddychać’ i powinnaś zadbać o jego higienę. Przemywanie preparatami, które nie są tłuste, oraz przemywanie wodą jak najbardziej wskazane. Z powodu braku dbania o higienę przy przedłużanych rzęsach (zazwyczaj klientki nie lubią przy nich majstrować, bo szybciej wypadają) możemy doprowadzić do chorób rzęs. Najczęstsza z nich to ‚nużeniec’, który żyje między rzęskami. Także lepiej umówić się częściej na uzupełnienie, niż ryzykować czymś takim. 4. Jak zdjąć rzęsy? Pamiętajmy, że wyrywanie, pociąganie, czy dłubanie, sprawi, że tylko połamiemy i powyrywamy nasze naturalne rzęsy. Rzęsy powinny być ściągnięte przez wykwalifikowaną osobę specjalnym płynem. Jeśli naprawdę, ale to naprawdę nie mamy jak się udać do naszej specjalistki, w ostateczności możemy na wieczór zaaplikować na rzęsy olejek rycynowy ( do kupienia w aptece), z rana rzęsy powinny odpaść, jeśli nie odpadną wszystkie czynność powtarzamy kolejnego wieczoru przed spaniem. 5. Co ile czasu powinnam uzupełniać rzęsy? Jest to bardzo indywidualna sprawa każdej osoby. W zależności od tego jak je dbasz, jak szybko rosną Ci rzęsy naturalne, w jakiej pozycji śpisz, czy często korzystasz z sauny i tak dalej. Nawet farbowanie włosów może osłabić ich przyczepność! W oparach farby znajdują się składniki, które osłabiają działanie kleju. Częste prasowanie, stanie nad żelazkiem przy gorącej parze sprawi, że ta para wniknie w klej, wysuszy je, a rzęsy po paru dniach osypią się jak suche wióry. Standardowo klientki odwiedzają mnie co 3-4 tygodnie. Klientki hardcorowe co 6, a klientki które ciągle pragną mieć puszysty wachlarz na oczach nawet co 2 tygodnie. 6. Kiedy nie powinnam robić rzęs? Czy są jakieś przeciwskazania? Naturalnie, jak w każdym przypadku są. Jest to podatność na uczulenia, nerwowość (zazwyczaj podczas zabiegu drgają powieki, a później przed telewizorem wyskubujemy je sobie), nowotwór w okresie chemioterapii, choroby oczu, brak naturalnych rzęs, nużeniec. Oraz soczewki – należy dla bezpieczeństwa wyjąć je przed aplikacją. 7. Ile powinna kosztować aplikacja, której nie będę żałować? Ceny profesjonalnego przedłużania i zagęszczania rzęs wahają się od 150zł do nawet 500zł. Jest to uzależnione głównie od materiału. Może to być norka syberyjska, cashmir, jedwab bądź rzęsy camelia. Tańsze aplikacje są wykonywane zazwyczaj na rzęskach syntetycznych. 8. Ile powinien trwać zabieg? Wiem, że są osoby, które dopiero zaczynają i robią rzęski w 4 godziny. Są osoby, które są mistrzami w swoim fachu i robią również rzęsy 4 godziny. Ale średnio czas aplikacji nie powinien przekraczać dwóch godzin. Ja w zależności od ilości rzęs naturalnych poświęcam 1 godzinę i 10 minut czasu (średnio). Przy uzupełnianiu czasem jest krócej, a czasem nawet dłużej, gdyż podczas uzupełniania musimy się pozbyć mocno odrośniętych rzęs, gdyż one tak czy siak zaraz wypadną i po tygodniu będziemy wyglądały jak do uzupełnienia. Dlatego w profesjonalnych salonach cena założenia różni się niezbyt dużo od ceny założenia. 9. Kiedy mówisz ‚aaaaa zrobiłam rzęsy! nie polecam, później po zdjęciu wyglądałam tragicznie!!! czułam się łyso!!!’ To są dwie opcje, albo źle trafiłaś, albo po prostu się napatrzyłaś na piękne gęste czarne rzęsy i tego widoku w lusterku najzwyczajniej w świecie Ci brakuje. Jeśli macie jakieś pytania jeszcze, to poproszę w komentarzach, druga sprawa, zajmuje się również techniką zagęszczania brwi, która nazywa się MICROBLADING Jest to japońska technika mikropigmentacji brwi, efekt wystarcza na okres dwóch lat. Więc jeśli na ten temat również będą pytania, to chętnie odpowiem w formie wpisu. Zadajecie mi te tytułowe pytania od czasu, kiedy pokazałam się wam w przedłużonych rzęsach. Przedłużanie rzęs – czy warto, jak dbać, czy niszczy nasze rzęsy. Wcześniej nie czułam się na siłach odpowiadać, czy warto przedłużać rzęsy i jak o nie dbać. Ciężko się wypowiadać po jednej aplikacji. Jednak teraz, kiedy już od kilku miesięcy jestem posiadaczką przedłużanych rzęs, śmiało mogę zabrać głos. Jakieś lata temu miałam przedłużone rzęsy metodą 1:1 (jedna sztuczna rzęsa do jednej naszej rzęsy). Nie do końca dało to efekt o jakim marzyłam, ale tylko dlatego, że moje własne rzęsy są bardzo cienkie, krótkie i mam ich mało. Zgodnie więc z przysłowiem, że z pustego i Salomon nie naleje, taka metoda przedłużania rzęs nie była dla mnie wystarczająca. Na kilka miesięcy odpuściłam. Jednak nigdy nie umiałam się nauczyć przyklejania kępek, czy całych sztucznych rzęs, dlatego postanowiłam spróbować szczęścia ponownie i oddałam się kolejny raz w ręce specjalisty. Rzęsy przedłużam u The Only” Wizaż i Stylizacja Rzęs Anna Czerwonka w Bełchatowie i miejsce to polecam z całego serca. Po pierwsze dlatego, że sama jestem bardzo zadowolona, a po drugie dlatego, że salon ten otrzymał nagrodę za najlepszy salon kosmetyczny powiatu bełchatowskiego. Te głosy pewnie nie wzięły się od niezadowolonych klientek. I tak, to nie jest wpis sponsorowany, tylko moja osobista miłość :) 1. Po co przedłużać rzęsy Tutaj zapewne każda z was miałaby swoją odpowiedź. Powody, dla których ja przedłużyłam rzęsy to fakt, że moje własne są bardzo krótkie i sprawienie żeby dobrze wyglądały trwało zbyt długo. Przedłużyłam więc rzęsy, bo daje mi to plus milion do samooceny i lepszego wyglądu. Poza tym, każdy makijaż wygląda lepiej przy takiej oprawie oka. Ich zaletą jest też to, że po przedłużeniu rzęs poranny makijaż zajmuje naprawdę mało czasu. Właściwie nie znajduję żadnych argumentów, które miałyby przemawiać za tym, żeby ich nie przedłużać. Poprawiają mi samopoczucie, to wystarczy. 2. Czy przedłużanie niszczy rzęsy To było pierwsze pytanie, które zadałam Ani przed zabiegiem przedłużania. Dowiedziałam się, że cykl życia rzęs wynosi 60 dni. Nasze rzęsy i tak wypadają, czy je przedłużamy, czy nie. Zostają zastąpione nowymi. Czy więc ten zabieg osłabia nasze rzęsy? Tylko wtedy, kiedy jest przeprowadzony nieprawidłowo, albo rzęsy są źle dobrane. Właśnie dlatego powinniśmy powierzyć nasze rzęsy profesjonaliście, żeby rzęsy były dobrze dobrane w stosunku do naszych naturalnych rzęs (nie za ciężkie i nie za grube, wtedy faktycznie mogą osłabić nasze rzęsy). Jest jeszcze druga strona medalu. Nasze rzęsy (bez przedłużania) każdego dnia są narażone na zdecydowanie więcej czynników, które je osłabiają. Malowanie rzęs, zalotki, demakijaż oka, który w większości przypadków polega na tarciu oka wacikiem. To wszystko osłabia rzęsy, które wypadają zdecydowanie częściej. Przy przedłużonych rzęsach nie wykonujemy takich czynności. Nie ciągniemy ich malując, nie trzemy przy demakijażu. Istnieje więc pogląd, że przedłużanie rzęs je wzmacnia. 3. Jak wygląda zabieg przedłużania rzęs To jedna z przyjemniejszych rzeczy, jakie ostatnio robię. Nie bardzo wiem jak opisać leżenie i nic nie robienie :) Zabieg przedłużania rzęs trwa od 1,5 godziny do 3. Wszystko zależy od tego, ile mamy swoich rzęs i jak dużo pracy ma kosmetyczka. Pierwsze przedłużanie trwa najdłużej, uzupełnianie zdecydowanie krócej. Podczas zabiegu nie wolno otwierać oczu. Można sobie zrobić pogawędkę z kosmetyczką, a wiadomo, że rozmowy z fryzjerami i kosmetyczkami działają jak terapie :) Można też spokojnie się zdrzemnąć, jeśli wyjątkowo chcemy odpocząć. Niektóre dziewczyny przyznają nawet, że przedłużają rzęsy tylko po to, żeby móc odpocząć od siedzenia w domu i się wyspać. Także wiecie :) 4. Co ile trzeba uzupełniać rzęsy W zależności od tego jak często wymieniają się nasze naturalne rzęsy, co 3-6 tygodni. U mnie najczęściej uzupełnianie odbywa się co 4 tygodnie. Mogłabym przenosić dłużej, ale nie wygląda to już ładnie na zdjęciach. A jak wiecie, praca blogera zobowiązuje. 5. Jak dbać o przedłużone rzęsy W ciągu 24 godzin po zabiegu nie należy trzeć oczu, najlepiej ich w ogóle nie dotykać. Powinniśmy też darować sobie kąpiel, czy mycie głowy, żeby rzęsy nie miały kontaktu z wodą, ani wilgocią. Nie warto też stosować żadnych kosmetyków w okolicy oka. Natomiast po 24 godzinach możemy śmiało moczyć rzęsy, chodzić na basen, czy do sauny (choć tutaj ostrożnie). Musimy pamiętać, że tłuszcz rozpuszcza klej, dlatego nie wolno nam używać kosmetyków z tłuszczem. Zamieniamy je na płyn micelarny. Rzęsy myję szamponem dla dzieci w piance. Dzięki temu są zadbane i ładnie się rozczesują. Rozczesuję rzęsy codziennie rano, żeby unikać ich sklejania. Najtrudniejsze dla mnie było nauczenie się spania w sposób, który nie będzie wgniatał rzęs w poduszkę. Lubię spać na boku, więc to trudne zadanie. Ale idzie mi coraz lepiej. Nie warto też przeginać w drugą stronę i myśleć, że jak nie będziemy myć rzęs, ani ich moczyć, to one się będą dłużej trzymać. Nie chciałabym nawet pomyśleć, jakie “cuda” mogłyby się tam wprowadzić, gdybyśmy o nie nie dbali. Odpowiednia pielęgnacja działa pozytywnie na trwałość przedłużonych rzęs. Rzęsy, które widzicie na zdjęciu były przedłużane 3 tygodnie temu. Wciąż wyglądają cudownie. Pierwsze przedłużenie miałam robione metodą 3D, natomiast uzupełnienia już 4-6D. Niektórzy zastanawiają się, czy tak przedłużone rzęsy nie będą im przeszkadzać. Jest to na pewno bardzo osobista sprawa. Jednak u mnie, nawet przy tak dużym zagęszczeniu jak 4-6D, nie odczuwam absolutnie żadnego dyskomfortu. Przez pierwsze 15 minut po zabiegu faktycznie miałam wrażenie, że coś dziwnego trzepocze mi na oczach. Jednak szybko się przyzwyczaiłam. Nie przeszkadzają mi też w normalnym noszeniu okularów, czym niektórzy próbowali mnie zniechęcić. Jeśli więc wahacie się, czy przedłużyć sobie rzęsy, mam nadzieję, że w tym wpisie znaleźliście odpowiedź na nurtujące was pytania. Coś podobnego?blog parentingowyczy przedłużanie osłabia rzęsygdzie przedłużyć rzęsymamagerkamodaprzedłużanie rzęsPrzedłużanie rzęs - czy wartorzęsysztuczne rzęsy

czy w ciazy mozna przedłużyć rzesy