Wybierając się na Obecność 3, znacie pewnie poprzednie części serii.Jeśli nie, przybliżę Wam pokrótce, z czym mamy do czynienia. W filmach tych, opatrzonych mianem „historii opartej na faktach”, oglądamy pracę Lorraine i Eda Warrenów, czyli współdziałających z Kościołem świeckich ekspertów od opętań i wszelkich innych zjawisk nadprzyrodzonych czy demonicznych.
Bo ja tak, dawno tak się nie bałam na filmie. W dodatku jest on oparty na faktach, polecam stronkę o nim, są tu ukazani prawdziwi mieszkańcy domu, sam dom oraz ciekawe fakty nie opisane w filmie
Obecność 1, Obecność 2, Obecność 3 - wszystkie super!!! Trzecia odsłona nie odbiega od pozostałych. Tak samo dobra jak wcześniejsze. Poza tym wszystkie części o ile się nie mylę są oparte na faktach, więc film jest tym bardziej ciekawy.
Dotychczasowa data premiery "Obecności 3" została wyznaczona na 11 września 2020 roku. Na razie nie podano, jednak kiedy dokładnie zobaczymy film w kinach. Wiadomo jedynie, że będzie to miało miejsce w roku 2021. Najprawdopodobniej horror trafi do kin na początku roku, bo jest praktycznie gotowy do pokazywania go widzom.
Odkryj 14366 filmów i seriali premium więcej. dostarczonych przez oficjalnych, zweryfikowanych dystrybutorów filmowych. Oglądasz legalnie i w najlepszej jakości. Filmy dostępne są z polskim lektorem lub napisami, a bajki z dubbingiem. Korzystając z CDA Premium wspierasz legalnych dystrybutorów i producentów. Dostawca usługi CDA Premium.
Klątwę La Llorony" oraz "Obecność 3: Na rozkaz diabła", stanie za kamerą kontynuacji horroru "Zakonnica". Wśród producentów filmu znajdzie się oczywiście "ojciec" serii, James Wan. "Zakonnica" będzie straszyć ponownie Kontynuacja "Zakonnicy" z 2018 roku na razie nie ma tytułu. Nie znamy też szczegółów fabuły projektu, ale
. obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? "Historia oparta na faktach" To pierwsze zdanie, jakie pojawia się na ekranie pod tytułem filmu. W innych produkcjach taki zabieg zazwyczaj jest tylko picem na wodę, ale w przypadku Obecności owa historia, jak i małżeństwo Warren'ów, jest jak najbardziej autentyczna, tym bardziej przedstawione wydarzenia działają na wyobraźnię widza. Film rozpoczyna się niewinnie. Rodzina, która przeprowadza się do nowego domu, zadowolone dzieci hasają po mieszkaniu, mąż i żona ucinają swe czułe rozmowy. Reżyser sprawnie wciąga nas w sielankowy klimat, nadaje obrazowi spokojny wygląd. Gdzieś z tyłu mózgu tkwi nam przeświadczenie, że to przecież horror. I to się ujawnia, niebawem. Pierwszy zły omen to pies, który nie chce wejść do domu. Jeśli ktoś prędzej czytał o zjawiskach paranormalnych, to wie, że zarówno koty jak i psy widzą duchy. Pies śpi na dworze, a nazajutrz jest martwy. Kamera przedstawia nam każdy zakamarek domu, a jednak sceny, jawnie pokazane jako te z udziałem ducha, robią wrażenie. Muzyka jest świetnie dobrana, raz raczy nas wesołym kawałkiem, innym razem uderza nas głucha cisza. Scena, kiedy matka bawi się z córką w chowanego daje nam jednoznaczny dowód, że ten dom jest nawiedzony. Gdy cała rodzina jest już przerażona i pewna, że to duchy stoją za dziwnymi zjawiskami, decyduje się na poproszenie o pomoc małżeństwo Warrenów — badaczy zjawisk paranormalnych. I to w tym momencie widzowi spada lekki kamyk z serca, gdyż prędzej, podobnie jak Perronowie, czuje się bezbronny. Ed i Lorraine wydają się być aniołami stróżami i wybawicielami, choć nawet oni mają swe słabe strony przez co wydają się nam bardziej autentyczni. "Obecność" to nie tylko zwykły film grozy. On bierze strach, bawi się nim i, co najważniejsze, nie podaje nam go na tacy. Ogarnia nas dziwne uczucie niewiadomego strachu. Potwór w szafie? Spadające obrazy? Brzmi banalnie, ale na ekranie budzi jak najprawdziwszy lęk. Wszystko jest tu dobrze zrobione — ujęcia, muzyka i ten klimat. Klimat, który jako jedyny nie pozwolił mi spać spokojnie po horrorze. Jedyny, który zasiał w mej głowie od lat tą świadomość, że ktoś może mnie obserwować, że ktoś żyje w mym domu poza ludźmi. I tak najpewniej jest. Moja ocena — 9/10. Dra
Film jest oparty na prawdziwej historii profesjonalnego dochodzenia prowadzonego przez Lorraine i Ed Warren w roku 1970 w gospodarstwie rodzinnym Perron w Harrisville, Rhode Perron miała zaledwie jedenaście lat, kiedy przeniósła się do wiejskiej zwanej Estate Arnold z rodzicami i jej czterema młodszymi siostrami. Napisała książkę o swojej rodzinie, o przerażających doświadczeniach paranormalnych w domu, w latach1970/80 .pt "House of Darkness House of Light: The True Story".Zaczęło się od samoistnie otwierających się drzwi i stukania w ściany. Na początku nikt z domowników nie brał pod uwagę w swoich pokojach słyszały głosy, ich łóżka poruszane były przez niewidzialną siłę. Głosy powiedziały: Jest siedem martwych żołnierzy pochowanych w ścianie. Jeden głos scalał się w kilka. Zdanie to było wciąż 4,5cio letnia obca dziewczynka pojawiała się w domu mówiąc, że jej matka płacze. Czasami widziano ją jako normalnie ubraną, a czasem w sukience do został wybudowany w 1736 r. Perron dowiedzieli się, że przed nimi żyło tam osiem pełnych pokoleń jednej pani Perron Carolyn, prowadziła szeroko zakrojone badania na temat ludzi, którzy mieszkali w domu od samego początku. Chciała pomóc duchom przejść na drugą dzieliły się na dobre i złe. Jeden z najbardziej przyjaznych duchów był człowiekiem o pseudonimie "Manny". Lubił oprzeć się o drzwi i obserwować dzieci. Przy próbie nawiązania kontaktu wzrokowego natychmiast złą istotą zamieszkująca dom była kobieta zwana Batszeba. Pożądała ojca Andrei i nienawidziła jej matki. Starała się przejąć kontrolę nad domem i rodziną z matką. Batszeba Sherman była nastolatką oskarżoną o zabójstwo igłę w podstawę czaszki niemowlaka. Nigdy jej nie skazano, ale wszyscy w jej okolicy mówili o Niej straszne rzeczy. Nazywano ją czarownicą. Ona sama zwała się czcicielem diabła. Czwórka jej własnych dzieci zmarła w dzieciństwie. W 1885 roku, gdy Batszeba zmarła, lekarz stwierdził, że jej ciało "dosłownie zamieniło się w kamień."Istnieje wiele, wiele więcej duchów zamieszkujących w starym gospodarstwie, a Andrea Perron opowiada o nich czytelnikom w swoich 1: 2:
Wytwórnia filmowa Warner Brothers uwikłała się w jeden z najdziwniejszych procesów w historii. Musi udowodnić, że fabuła horroru „Obecność” opiera się na prawdziwych wydarzeniach. Reklamowana hasłem „Prawdziwa historia Warrenów” seria horrorów „Obecność” to kasowy hit ostatnich lat. Do tej pory studio Warner Bros. zarobiło na tej opowieści grozy ponad miliard dolarów. Filmy opowiadają o małżeństwie, które poświęciło życie dla badań nad zjawiskami niewytłumaczalnymi, paranormalnymi. Sęk w tym, że Ed i Lorraine Warrenowie prawa do swoich historii sprzedali w 1978 roku pisarzowi Geraldowi Brittle'owi. To właśnie on domaga się teraz odszkodowania od giganta z Hollywood. Autor ksiażki „Demonolodzy. Ed i Lorraine Warren” twierdzi, że firma Warner Bros. nie miała prawa do podpisania w 1997 roku drugiej umowy z małżeństwem Warrenów, na podstawie której tworzone są dziś horrory z serii „Obecność”. W 2015 roku Brittle wystosował oficjalne pismo do wytwórni, w którym domagał się wstrzymania prac nad kolejnymi częściami. W odpowiedzi usłyszał, że historie przedstawione na ekranie opierają się na „historycznych faktach” i nie można mówić w tym wypadku o złamaniu praw autorskich. Skonfrontowany z takim argumentem pisarz wyczuł swoją szansę i wystosował pozew sądowy o gigantyczną kwotę 900 milionów dolarów zadośćuczynienia, jeżeli Warner Bros. nie udowodni, że filmy powstały w oparciu o faktyczne zdarzenia. – Jeżeli filmy pozwanych nie powstały na podstawie faktów, nie mogą oni twierdzić, że są chronieni i zwolnieni z przestrzegania prawa autorskiego – podkreślał wynajęty przez Brittle'a prawnik. Sam pisarz na potrzeby procesu całkowicie zmienił zdanie na temat opowieści małżeństwa Warrenów i ogłosił, że są one od początku do końca zmyślone. Źródło: Hollywood Reporter
Najlepsza odpowiedź Tak, to jest na faktach. Ci egzorcyści którzy byli tam przedstawieni istnieli naprawdę, byli dosyć sławni. Ten film powstał na faktach, z jednej ich "misji". Podobno, jest to jedyny przypadek którego nie dali rady rozwiązać. Odpowiedzi Tetsu. odpowiedział(a) o 21:36 ja oglądałem i wyglądało bardzo realistycznie i według mnie to tak gabi ! odpowiedział(a) o 08:00 tak.. Pisało w opisie chyba. Mówili też w telewizji ,, film oparty na faktach" :D blocked odpowiedział(a) o 19:49 A opowiesz mi o czym było ? Pliss. blocked odpowiedział(a) o 21:07 nie strasz mnie bo jak zobaczyłam już zdjęcie to.. blocked odpowiedział(a) o 16:38 W filmie jest powiedziane, że tak. Możliwe, że ubarwili nieco historię, aby się ciekawiej oglądało, no ale tego już nie wiem. Uważasz, że ktoś się myli? lub
zapytał(a) o 14:22 Czy to prawda że film ,,Obecność,, był tworzony na faktach? :)? Odpowiedzi Spedy555 odpowiedział(a) o 14:22 Tak, a film jest super Omamo ! współczuje ludziom którzy tam mieszkali Tak nam ksiądz mówił który nam to puścił na lekcji wiec pewnie tak ;/ ;/ na religji wam to puścił to fajnie mieliście :P tak to jest film oparty na faktach pokazano tylko parę dni ale rodzina ktura tam mieszkała była ponad 12 lat ja bym się osobiście wyprowadził po 4 dniach nuśka77 odpowiedział(a) o 15:12 Też to czytałam. Najwidoczniej tak. w filmie jest napisane że na podstawie prawdziwej historii. Uważasz, że ktoś się myli? lub
obecność film na faktach